Tworzenie gier wideo jest procesem złożonym i wielowymiarowym, a cechy te sprawiają, że w trakcie produkcji nietrudno pominąć kwestie istotne dla dalszych losów całego przedsięwzięcia.
Dysponując pomysłem, odpowiednim warsztatem i zespołem mało kto zwraca uwagę na potencjalne problemy natury prawnej. Jednakże relacje osób, które doprowadziły swoje produkcje do końca potwierdzają, że powyższe problemy dotyczą obecnie również małych zespołów funkcjonujących w oparciu o skromne i ograniczone budżety.
Twoja wizyta na tej stronie świadczy o trosce o każdy aspekt planowanego lub trwającego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że udostępniane przeze mnie treści okażą się dla Ciebie pomocne i tym samym przyczynią się do powstawania nowych, wirtualnych światów.
Nie od dziś wiadomo, że gry wideo odpowiadają za znaczną część zła na świecie. Obiegowa opinia głosi, że nadmiar wirtualnej rozrywki może prowadzić do wszelkiej maści uzależnień, rozkładu więzi społecznych, a utrzymywanie kontaktów z osobami aktywnie grającymi zwiększa ryzyko wystąpienia alergii na ołów. Dlatego przed każdą rozgrywką zapoznaj się z treścią ulotki załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
Gry wideo na dobre zakotwiczyły w otaczającej nas rzeczywistości. Informacje o gorących nowościach i ich twórcach coraz częściej trafiają na łamy mainstreamowej prasy, a twórcy książek oraz filmów coraz rzadziej wstydzą się traktować o grach wideo i czerpać z nich inspiracje. Niektórym nadal ciężko uwierzyć, że radosne gierczenie przestało stanowić wyłączną domenę młodzieży i uprawiane jest także przez dorosłych. Co więcej, doczekaliśmy czasów, kiedy gry wideo dostępne są na wyciągnięcie ręki, a nasze powroty do wirtualnych światów odbywają się (w dużej mierze) bez problemów technicznych. W zakres umiejętności niezbędnych do uruchomienia gry przestały wchodzić lewitacja i wstrzymywanie oddechu. Nowa gra, wczytaj grę, opuść grę – wszystko dzieje się niemalże automatycznie, dlatego przerwę, by zapytać, czym właściwie jest gra.